Mascara - Bell

                                                                                         

                                                                                                Hej kochani!
Dawno na naszym blogu nie było firmy Bell, dlatego też musiałyśmy to zmienić i napisać kolejną recenzję. W sumie podsumowując ubiegły rok - ta marka okazała się jedną z naszych ulubionych zaraz obok Nailscompany i BornPrettyStore. Bardzo cieszymy się, że nadal możemy utrzymać tak cudowną współpracę i testować pełno nowości. Tym razem mamy dla was troszkę monotonną paczkę w której znalazłyśmy aż 6 maskar do rzęs, co jest super, bo mamy zapas na najbliższe pół roku. O nich napiszemy dokładnie poniżej, bo nie każda z nich się u nas sprawdziła. Oprócz nich dostałyśmy jeszcze trzy eyeliner'y - każdy w innym odcieniu. Nie przepadamy za produktami w kredkach, więc oddałyśmy je mamie, która ma już kilka podobnych od Bell i jest zadowolona. Tych używa do brwi, co również daje znakomity efekt! I już ostatnimi rzeczami są trzy dość spore palety z pudrami ,,Upiększającymi,,. Nie jesteśmy pewne jak to do końca działa, ale u nas sprawdziły się przyzwoicie. Nakładamy dużą ilość pędzelkiem na kości policzkowe, co daje super efekt rozjaśnienia. Prócz tego niedawno odkryłyśmy ich drugie zastosowanie. Nie raz na pewno zdarzyło Wam się mieć przetłuszczone włosy i głowiłyście się, co zrobić jeśli nie macie czasu na ich umycie. Odpowiedź jest banalna! Nakładacie po prostu taki puder na czubek głowy i gotowe! Proste, a nawet nie widać, że włosy się świecą. Jak najbardziej polecamy!

1. Mascara Amazing Lash i BOLD UP! Intense

Na początku podsumujemy jak sprawdziły się u nas trzy maskary, jednak każda z nich jest inna. Pierwsza -BOLD UP! Intense była niestety naszym małym niewypałem ze względu na szczoteczkę i trudną aplikację. Uwielbiamy w tuszach do rzęs silikonowe szczoteczki, które dają może nie efekt "WOW", ale ładnie rozdzielają rzęsy od siebie dając naturalny efekt końcowy. Ta niestety nie o końca taka jest. Sam tusz okej, jednak szczoteczka nie ta. Kolejną propozycją jest maskara Amazing Lash w wersji białej. Tutaj jesteśmy zdecydowanie na TAK. Kochamy tuszować nią rzęsy i właśnie ten produkt jest dowodem na idealnie dokładnie wytuszowane rzęsy co do ostatniego włoska. Dodatkowo znacząco wydłuża rzęsy tak samo jak ten w wersji niebieskiej, który już niestety kończymy. Ogromnym plusem tych kosmetyków jest fakt, że posiadają one wartościowe składniki, które wspomagają pielęgnację naszych rzęs. Myślimy, że będziemy po nie sięgać częściej i, że to nie będzie nasz ostatni zakup. 

2. Mini Mascara Intense Long, Curl i Volume

Już ostatnimi produktami z tej paczki są przeurocze, mniejszych rozmiarów maskary o różnych zastosowaniach. Musimy przyznać, że to teraz nie potrafimy wybrać najlepszej z nich, bo każda ma coś w sobie i pełni idealnie swoją funkcję. Intense Long jak sama nazwa mówi ma za zadanie wydłużyć nasze rzęsy i tak też się dzieje. Dzięki silikonowej szczoteczki wydłużymy nawet najmniej widoczną rzęskę, co jest super! Natępny - Intense Curl służy do podkręcenia rzęs i nadania im efektu Glamour. Również spełnia się w tej funkcji i jesteśmy z niego zadowolone. Do ostatniej pozycji, czyli Intense Volume także nie mamy żadnych zastrzeżeń. Jak widzicie macie tutaj ogromny wybór tuszy. Myślimy, że każda z Was znalazła w tym wpisie coś ciekawego dla siebie. Dajcie znać w komentarzach jak Wam się podobają te kosmetyki firmy Bell! Do następnego, papa <3