Nie cierpię mojej siostry!

                        Nie cierpię Cię! Jesteś głupia! Nie jesteś moją siostrą! Zawsze musisz mi psuć plany! Zawsze Ciebie wolą! Zawsze jesteś lepsza!

Każda osoba, która posiada siostrę wypowiedziała kiedyś te lub podobne do tych słowa. Z własnego doświadczenia wiemy, że kłótnie w rodzeństwie zdarzają się bardzo często i są dość ostre. Rodzeństwo kłóci się o wszystko! Nawet o najmniejsze rzeczy, które można wytłumaczyć na spokojnie. W tym wpisie chciałybyśmy skupić się szczególnie na bliźniaczkach, ale i nie tylko. Opowiemy Wam o tym jak to u nas jest z kłótniami i  jak sobie radzimy w trudnych momentach, gdy się posprzeczamy.

A więc gdy my się pokłócimy, a przeważnie kłócimy się o pierdoły, o których i tak później zapominamy (np. dzisiaj jedna z nas obraziła się na drugą o to, że musiała chodzić po piłkę, którą druga wybijała kalecząc siatkówkę). W takich sytuacjach kłótnie mijają po paru minutach.  Jak widzicie to są małe rzeczy, a co jeśli pokłócimy się o poważną sprawę? Wtedy nie jest tak łatwo. Obie jesteśmy uparte i żadna nie chce odpuścić i przyznać drugiej racje. Po dłuższej chwili złość ustępuje i zachowujemy się jak zawsze.

Nasze relacje trochę różnią się od niektórych bliźniaczek. My jesteśmy dla siebie miłe, wspieramy się w potrzebie i zawsze możemy na siebie liczyć. Razem się śmiejemy nawet w momentach, gdy nie bardzo wypada (ostatnio w skarbówce Aga powiedziała: ,,parówka glonówka,, a Sylwia zaczęła się śmiać na całą salę, po czym mama nas wygoniła i powiedziała, że wstyd XD). Tak właśnie u nas jest. Oczywiście nie sugerujemy, że tylko my jako bliźniaczki dogadujemy się wspaniale. Jest wiele sióstr, które zachowują się podobnie do nas, a może i lepiej. Na zdjęciach możecie zobaczyć, że jesteśmy ze sobą zgrane i bardzo zżyte, a więc zapraszamy do oglądania! <3