Nadzieja drogą do szczęścia

      Hej kochani! <3

Na pewno każdy z was ma marzenia, które chce spełnić, lecz coś mu w tym przeszkadza. Taką przeszkodą może być choroba, brak finansów czy nadziei. My jednak dzisiaj napiszemy trochę o tej ostatniej przeszkodzie jaką jest brak nadziei i wiary w to, że dojdziemy do celu pomimo tych wszystkich hejtów i kłód rzucanych nam pod nogi. Często po pierwszym upadku poddajemy się, co według nas jest najgorszym wyjściem! Nie możemy się poddać gdyż walczymy o swoje marzenia, o szczęście. Wiemy, że czasem jest ciężko, że nie mamy już sił by marzyć, a co dopiero te marzenia spełniać. Zrobimy teraz taki mały test. Zadaj sobie pytanie: Czy 1% nadziei to dużo? Przypuszczamy, że powiedziałeś nie, prawda? A teraz pomyśl sobie, że twoje marzenia są w 99% spełnione a brakuje tylko szczypty nadziei (1%) do osiągnięcia celu. (Wróć do pierwszego pytania i ponownie na nie odpowiedz) Nie dostrzegamy małych rzeczy, a czasem są one na prawdę ważne, prawda? Tak samo jest z fundacjami. 1%? Myślimy: a co to da? Lecz gdy tych ,,dających,, się uzbiera to ta pomoc będzie na prawdę skuteczna. Tak samo jest z tobą. Nie masz prawie w ogóle nadziei na to, że dojdziesz do celu, jednak pewnego dnia zaczynasz marzyć i marzyć i ta chęć spełniania marzeń się pojawia. Musimy jednak pamiętać o tym, że niektóre rzeczy przyjdą same np. miłość. Nie szukajcie jej na siłę. Ona kiedyś do was zawita prędzej czy później. Morał z tego wszystkiego taki, żeby nie tracić nadziei i nie czekać na niektóre, ponieważ ,,Marzenia się same nie spełniają, to ty musisz je spełnić,,